Stawiając kolejny krok powracamy do tematu modlitwy. Jak ją rozumieć, gdzie leży istota tego, co nazywamy modlitwą? Nie możemy jej ograniczyć jedynie do słów i jakiejś „rozmowy”, bo słowa i wewnętrzny dialog mogą być bardzo zwodnicze. To, co najważniejsze dzieje się na poziomie serca. Szczerość serca, pragnienie spotkania, bliskości, budowania relacji jak również otwartość na rozpoznanie Bożej obecności, to zasadniczy kierunek każdego doświadczenia modlitewnego. Słowa w tym nie pomagają, o wiele więcej dzieje się w ciszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *