Ważnym elementem naszej drogi jest umiejętność zadawania pytań, a zwłaszcza trudnych pytań, takich, które dotyczą tej ciemniejszej strony naszego ludzkiego doświadczenia. Systemy, którym podlegamy umacniają w nas przekonanie, że to cele, idee, wartości, za którymi opowiada się system są najważniejsze. W efekcie człowiek przestaje się liczyć, albo staje się niewolnikiem systemu, który ma sposoby i środki, by usprawiedliwić, a nawet ochronić go przed konsekwencjami bezprawnych, przemocowych działań jeśli tylko są to działania na korzyść systemu.
Ten sposób myślenia całkowicie sprzeciwia się fundamentom Królestwa Bożego, którego jednym z najważniejszych znaków rozpoznawczych jest: działanie bez przemocy. Kiedy odkrywam, czasem tu własnemu przerażeniu, jak łatwo wkrada się przemoc w moje działanie, wtedy widzę, że jest ona głęboko ukryta w nieświadomości i potrzebuje uzdrowienia, a najskuteczniejszym lekarstwem jest – przebaczenie.